sobota, 30 lipca 2011

Zwariowane godziny:P

Cześć!! Po ostatniej rozczule czas na coś wesołego.
Mój dzień zaczął się jak każda sobota tzn. sprzątanie, sklep i później nastąpiła zmiana odwiedziła mnie siostra  cioteczna ( o której już wcześniej wspominałam). Byłam tak zabiegana, że nie zdążyła nawet pomyśleć o moich ostatnich spostrzeżeniach. Myśle, że to dobrze, bo się nie smuciłam. O 19 razem z Magdą (cioteczna siostra) poszłyśmy na orlika. Było bardzo fajnie!!!!  Ona zostaje u mnie na noc także kończe. Następnym razem się bardziej rozpisze:P:))

czwartek, 28 lipca 2011

Kolejny dzień:(


Cześć! Wczoraj wam się przedstawiłam ale od dziś zaczynam opisywać swoje dni. :)
Czwartek, 28 lipca 2011r. zaczął się jak każdy dzień prysznic, śniadanie, trochę muzyki na Vivie. Potem odwiedzili mnie mój cioteczny brat i cioteczna siostra to od tego się zaczęło.Moja najlepsza kumpela napisała czy mogę wyjść przed dom. Zgodziłam się, bo czemu by nie? były tam jeszcze moje dwie kumpele Morświn i Maruła i zapytały się czy mogą zostawić u mnie rowery,bo idą do pizzerii. Poczułam się jak ostatni wyrzutek. Zdałam sobie sprawę, że one wszystkie, którym ufałam cały czas mnie wykorzystują. Nie czuję się z tym dobrze. Jest mi smutno i jestem w dołku. Ale z drugiej strony ja też mam w tym swój udział, bo daję się wykorzystywać. Może jutro będzie lepiej:(:==(

środa, 27 lipca 2011

Opis mojego wyglądu

Cześć:P Mam na imię Żaneta i mieszkam w niewielkiej miejscowości koło Olsztyna.Mam  brązowe włosy (zacięte na chłopaka)i niebieskie oczy. Ubieram się raczej elegancko- lubię spódnice i sukienki. Nie jestem w żadnym związku. Najważniejsza jest dla mnie rodzina , MUZYKA i mój pies, który wabi się Misia. Jest z rasy Ratlerek(coś podobne to sarenki).Gram na gitarze i lubię śpiewać:) Najbardziej lubię HIP-HOP.Mam kilku przyjaciół ale jakoś mam wrażenie, że nie mogę im się wygadać więc zrobię to tutaj będę pisała codziennie jeśli mi się uda. Pozdrawiam wszystkich czytelników.:):*